Ogień, woda i pióro
Tytuł: "Ogień i woda"
Cykl: "Ogień i woda" tom 1
Autorka: Victoria Scott
Wydawnictwo: IUVI
Moja opinia:
Okładka: 9/10
Treść: 9/10
Wielkość tekstu:2/2
Średnia ocena: 20/22 - 9,1
Cena detaliczna: 34,90 zł
Telli Holloway ma 18 lat. Jej brat jest umierający, ale lekarze nie mogą ustalić co mu dolega. Rodzice decydują się zamieszkać w Montanie. Twierdzą, że powietrze jest tam lepsze. Telli traci wspaniałe życie w Bostonie i swoich przyjaciół. W tym miejscu dziewczyna mnie irytuję, bo jej brat jest na skraju śmierci, a ona ma wielkie pretensje, że rodzice chcą zrobić wszystko by ich dziecko nie umarło. Tym bardziej jej zachowanie jest nie na miejscu, gdyż przecież kocha brata i chce żeby żył. Moje nastawienie zmienia się jednak zaraz po ty, gdy dziewczyna decyduję się spróbować przystąpić do Piekielnego Wyścigu w którym nagrodą ma być lek. Pokazuję tym, że jest w stanie zrobić wszytko by uratować brata. Nawet wziąć udział w przedsięwzięciu którego może nie przeżyć, a jednak ryzykuje.
Tell podczas wyścigu może liczyć jedynie na swoją pandorę, bo ludzie chcąc uratować bliskich są wstanie zabić jeden drugiego. Na początku dziewczyn myśli, że może z jej pandorą jest coś nie tak, gdyż nie urosła jak inne. Jednak dziewczyna jest bardzo przywiązana do pandory i traktuje ją jak swoje zwierzątko. Dopiero później okazuję, że jej pandora jest najpotężniejsza ze wszystkich.
Tell w czasie wyścigu poznaje Guya do którego później zaczyna pałać uczuciem, które jest odwzajemnione. Podoba mi się, że nie ma tu żadnych osób trzecich jak w większości książek które miałam przyjemność przeczytać. Jednak tu jest pies pogrzebany, bo przecież to jest wyścig i może wygrać tylko jedna osoba, więc czy tu jest miejsce na miłość. Czy to uczucie przetrwa ?
Do tego Guy przecież chce zniszczyć cały ten Piekielny Wyścig.
Bohaterka posiada piórko, które należało do jej babci. Ludzie -tubylcy- którzy ścigają i eliminują uczestników wyścigu są posiadaczami takich samych piórek. Co to ma znaczyć ? To mnie bardzo zaciekawiło. Mam nadzieje, że zostanie to wyjaśnione.
Bohaterka przypomina sobie o swoim chorym bracie tylko w gorszych chwilach. Myślę, że skoro robi to dla niego to powinna częściej o nim myśleć.
"Ogień i woda" to walka o przetrwanie i próba ratowania życia najbliższej osobie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz